Choćbym nawet szedł ciemną doliną,
Zła się nie ulęknę, boś Ty ze mną.
Ps 23,4
Tegoroczne Święto Górnika tj. 4 XII przypadło w niedzielę. Z tej okazji odprawione zostało w naszym kościele uroczyste nabożeństwo Słowa i Komunii Św. W nabożeństwie udział wzięli górnicy czynni zawodowo oraz górnicy emeryci (trzeba przyznać, że stanowią większość Braci Górniczej), a także wdowy po górnikach. Uroczyste nabożeństwa, spotkania, obchody Barbórkowe tutaj, na Śląsku stanowią tradycję i na stałe wpisały się w kalendarz imprez regionalnych. Ich celem jest podziękowanie Bogu za trud i znój pracy górników, wykonywujących jeden z najniebezpieczniejszych zawodów.
Większość górników ubrana była w galowe mundury a na głowie mieli czako (czapka górnicza) z pięknymi pióropuszami. Po nabożeństwie jego uczestnicy spotkali się na słodkim poczęstunku w sali parafialnej. Jak zawsze humory dopisywały a opowieściom i wspomnieniom nie było końca. Pan Parot przybliżył nam znaczenie kolorów piór na czako. Ten pióropusz jest symbolem miotełki z ptasich piór, którą górnik kiedyś wymiatał drobny gruz z otworów strzałowych, a nosił ją zatkniętą przy czapce. Obecnie kolory pióropusza mają różne znaczenie:
Pióropusz zielony– czako Generalnego Dyrektora Górnictwa i Dyrektora Górniczego I, II, i III stopnia
Pióropusz biały – czako dyrektora, inżyniera górniczego, osoby dozoru
Pióropusz czarny – czako górnika
Pióropusz czerwony– czako członka orkiestry górniczej
Pióropusz biało-czerwony– czako orkiestrmistrza (dyrygenta).
Proboszcz ks. Kornel Undas wszystkim górnikom i ich rodzinom złożył serdeczne życzenia Szczęść Boże. Niech Pan Wam błogosławi i strzeże Was.
IMK