19 października o godzinie 7:20, wszyscy zebraliśmy się pod parafią, aby zabrać stroje i wyruszyć do Zabrza na coroczny Ewangelicki Turniej Piłki Nożnej Halowej im. ks. Andrzeja Hauptmana w Zabrzu. Około godziny 8 dotarliśmy na miejsce, odebraliśmy potrzebne dokumenty i poszliśmy się przebrać do szatni. Drużyny zostały podzielone na trzy grupy: dwie grupy po trzy drużyny i jedna czterodrużynowa. Do półfinałów przechodziły drużyny z pierwszych miejsc oraz najlepsza z drugiego miejsca. Wyszliśmy na salę i po krótkiej rozgrzewce mieliśmy mecz o godzinie 9:00 z drużyną z Międzyrzecza. W pierwszej połowie meczu gra nam się nie kleiła, ale w drugiej połowie było już lepiej i wygraliśmy 3:0. Pierwszą bramkę na tym Turnieju dla naszej drużyny strzelił Dawid Gibiec oraz po jednej dołożyli Adam Cyroń i Tomasz Wieczorek. Następnym przeciwnikiem był Dzięgielów, z którym mecz był zaplanowany na 10:00. Mecz był bardzo wyrównany, ale ostatecznie wygraliśmy po dwóch bramkach Tomasz Wieczorka i jednej bramce Dawida Gibca. Ozdobą tego meczu była druga, zwycięska bramka Tomka, który po idealnym podaniu Adama przyjął piłkę, „obrócił się” z przeciwnikiem na plecach i uderzył z lewej w nogi w okienko. W ostatnim meczu spotkaliśmy się z drużyną z Goleszowa. Drużynę dobrze znaliśmy, bo co rok na nich trafiamy, ale nie zraziliśmy się. Jednak jak przystało na późniejszych zwycięzców turnieju wygrali z nami 6:0. Do półfinałów dostaliśmy się, jako najlepsza drużyna z drugiego miejsca z dorobkiem 6 punktów. Spotkaliśmy się tam z drużyną Cisownicy, z którą mieliśmy okazję już zagrać na OZME, jednak wtedy ulegliśmy w finale.  Mieliśmy nadzieję, że tym razem wynik będzie korzystny dla nas, ale rywale szybko strzelili 3 bramki i wprowadzili rezerwowych, aby utrzymać wynik i zachować siły na finał. W drugiej połowie strzelili na 4:0 i było wiadomo, że nie wygramy. Pod koniec meczu bramkę strzelił jeszcze Mateusz Kubasa i mecz zakończył się wynikiem 4:1 dla Cisownicy. W meczu o trzecie miejsce zmierzyliśmy się z współgospodarzami, czyli Gliwicami. W pierwszej akacji meczu po podaniu od bramkarza naszej drużyny piłkę dostał Tomek, który minął przeciwnika i uderzył na bramkę, ale niestety trafił w słupek. Piłka odbiła się wprost pod nogi Adama, którego dobitka także wylądowała na słupku. Gliwice wyprowadziły dwie szybkie kontry, po których zdobyli dwie bramki i wynik 2:0 nie zmienił się już do końca pierwszej połowy.  Po przerwie wyszliśmy bardzo zmotywowani, aby wygrać ten mecz. Po przejęciu piłki w środku pola przez Adama Cyronia i podaniu do przodu, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Tomek, który nie zwykł marnować takich okazji i po ominięciu bramkarza, umieścił piłkę w siatce. Przewaga gliwiczan zmalała do jednej bramki, jednak nie nasza drużyna nie potrafiła tego wykorzystać. Drużynę przeciwnika albo kolejny raz ratował słupek albo niecelne strzały naszych zawodników. Niestety wynik 2:1 dla Gliwic utrzymał się do końca i ostatecznie zajęliśmy 4 miejsce. W Finale zmierzyły się zespoły z Goleszowa i Cisownicy. Po wyrównanym meczu z lekką przewagą Goleszowa, drużyna z Cisownicy musiał uznać wyższość przeciwnika, ulegając 3:1. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku wynik będzie lepszy i wreszcie zajmiemy jak przed kilku laty miejsce na podium.

Skład drużyny:Adam Cyroń ( kapitan), Tomasz Wieczorek, Dawid Gibiec, Adrian Cyroń, Karol Undas, Daniel Englert, Mateusz Kubasa oraz Tomasz Macha. Szczególne podziękowania dla Tomasza Machy, który był naszym zawodnikiem, sponsorem i trenerem.  Dziękujemy również Kasi Undas za zdjęcia zrobione podczas Turnieju.

Tomasz WIECZOREK

Ps. Gratulujemy naszej drużynie zajęcia 4 miejsca w grupie seniorów.

1. Goleszów
2. Cisownica
3. Gliwice
4. Mikołów

•