„Dlaczego wakacje zawsze zbyt szybko się kończą?” – zadają co roku pytanie uczniowie, którzy od września wracają do szkolnych ławek. „ Nareszcie to nasze dziecko wróci do szkoły, przestanie się nudzić i wszystko wróci do normalności” – odpowiadają z kolei niektórzy zmęczeni wakacjami rodzice.
I jedni i drudzy wchodzą w nowy rok szkolny z wieloma obawami. „Czy dam radę poprawić oceny?” „Ciekawe, jak będzie w tej nowej szkole?” „ Czy moje dziecko poradzi sobie na maturze i na jakie studia się dostanie?” Zarówno rodzice, jak i dzieci zadają pytania. Chociaż nie znamy jeszcze na nie odpowiedzi, Słowo Boże zachęca nas wszystkich: „ Nie bój się trudnych zadań!”
To wezwanie było hasłem tegorocznego spotkania dzieci i rodziców Diecezji Katowickiej naszego Kościoła na „Pożegnanie wakacji”. Tym razem gościliśmy właśnie w samej stolicy diecezji – w Katowicach. Organizatorzy przywitali nas w pięknych wnętrzach kościoła Zmartwychwstania Pańskiego przy ul. Warszawskiej. Rozpoczęliśmy modlitwą i pieśniami młodzieżowymi prowadzonymi przez grupę muzykujących młodych ludzi z parafii Orzesze i Zabrze. Podzieleni na grupy udaliśmy się do ogrodów parafialnych, gdzie czekało wiele atrakcji: gry i zabawy sportowe, plastyczne, ścianka wspinaczkowa, zjeżdżalnia. Dla wszystkich uczestników przygotowano smaczne przekąski, w postaci chleba ze smalcem i pasztetem, ciasta i napoje.
Największą atrakcją był spektakl teatralny pt. „Jak pingwiny arką popłynęły” Ulricha Huba w teatrze Ateneum. Autor sztuki – urodzony w Niemczech aktor, reżyser, scenarzysta i dramaturg - jest dwukrotnym laureatem holendersko-niemieckiej nagrody za twórczość dramatopisarską dla młodych widzów, a ten szczególny utwór odniósł już spory sukces zarówno w Niemczech, jak i Francji. W bardzo zabawnych i ciekawych dialogach, trójka zaprzyjaźnionych pingwinów zadaje nam ważne pytanie czy istnieje Bóg i jaki ma wpływ na nasze życie oraz nasze życiowe wybory. Całość nabiera dodatkowego wyrazu dzięki prostej ale jakże interesującej inscenizacji Petra Nosalka.
Parafii Ewangelickiej w Katowicach i jej proboszczowi ks. bp. Tadeuszowi Szurmanowi dziekujemy za przyjęcie, pyszne ciasto z kawą i herbatą, kanapki ze smalcem i obiadek.
ks. Kornel Undas
LATO
Lato, lato nasze lato.
Słońce już wysoko świeci.
Raz deszczowo raz gorąco.
Ale zawsze jest pachnąco.
Jadą dzieci na wakacje
W góry, na wieś i nad morze
Zbierać kwiaty i owoce
I wykąpać się we wodzie.
Biegać lasach w górach hasać
Na polanach gęsi pasać
I opalać się na słońcu
Żeby zdrowo wrócić w końcu.
Wszystkie te przyjemne sprawy
Daje lato do zabawy
Żeby nabrać sił i zdrowia
By do szkoły wrócić chętniej.
Halina ROKACZ